Stowarzyszenie nie odpuści. „Dla Bytomia” – tak będzie się nazywało stowarzyszenie skupiające przeciwników powstającego przy ulicy Składowej osiedla kontenerowego.
Obecnie na działce przy Składowej trwają roboty przygotowawcze, których tempo spowalnia zima. Przypomnijmy, że zgodnie z ideą władz Bytomia mają tam stanąć kontenery, a więc niewielkie domki przeznaczone dla osób sądownie eksmitowanych z mieszkań za zaległości czynszowe. Początkowo osiedle miało liczyć 90 kontenerów. Ostatnio jednak władze zmieniły plany i mówi się już tylko o 20 sztukach.
Sprawa wywołuje spore kontrowersje. Kilka już razy kłócili się o nią radni, a mieszkający w pobliżu Składowej bytomianie zawiązali komitet protestacyjny.? który niedługo przeobrazi się w stowarzyszenie o nazwie „Dla Bytomia”. – Skupia ono około dwudziestu osób, drugie tyle nosi się z zamiarem dołączenia do nas – mówi lider protestujących Adrian Król. – Wiemy, że władze zmniejszyły ilość kontenerów, ale dla nas nie ma to większego znaczenia. My w ogóle nie zgadzamy się na tworzenie tego typu osiedla, bo to będzie miejsce biedy i wykluczenia społecznego. Zdaniem Króla miasto powinno znaleźć inny sposób rozwiązania problemu ludzi eksmitowanych ze swych domów: – Jeśli władze nie potrafią same załatwić tej sprawy, to my im chętnie pomożemy, bo mamy swoje propozycje – stwierdza przedstawiciel „Dla Bytomia”. Stowarzyszenie zapowiada zdecydowanie, że podejmie wszelkie kroki i nie dopuści do budowy kontenerów.
izo
Źródło: Życie Bytomskie strona internetowa. Link do strony: http://www.zyciebytomskie.pl/artykul.php?id=1160&glowny=0